Styczeń to okres podsumowań, planów oraz nadziei na lepsze jutro. W tym nowym roku ta nadzieja jest wszystkim szczególnie potrzebna. Kiedy kilkanaście miesięcy temu Stowarzyszenie Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, podobnie jak w poprzednich latach, przygotowywało projekty dedykowane niepełnosprawnym oraz ich rodzinom, nikt z nas nie przypuszczał, że pewien wirus tak bardzo pokrzyżuje wszelkie przedsięwzięcia.
Projekt z dziedziny kultury, zatytułowany „Ocalić od zapomnienia”, ukierunkowaliśmy na promocję i pielęgnację szczególnie cennych dla nas wartości. Miał on być realizowany w dwóch etapach. Pierwszy zakładał spotkanie z twórczością zmarłej przed dwoma laty Marty Dąbkowskiej, drugi – wieczór opłatkowy dla rodzin opiekujących się osobami niepełnosprawnymi.
Wiosną 2020 roku planowana była wielka, otwarta, plenerowa impreza, połączona z prezentacją sylwetki i poezji młodej artystki, której życiorys to gotowy scenariusz na fascynujący film. Urodziła się bowiem z dziecięcym porażeniem mózgowym w 1983 roku w Krzeszowicach. Nie chodziła samodzielnie, mówiła bardzo niewyraźnie. Jednak od najmłodszych lat nie było dla niej rzeczy niemożliwych. W szkole była prymuską i już wtedy pisała pierwsze, zaskakujące oryginalnością wiersze. Jej talent literacki rozwijał się nieustannie, tworzyła mimo bardzo ograniczonych możliwości manualnych, zapisując swoje utwory na klawiaturze przy użyciu jednego, małego palca lewej ręki.
Od 2007 roku młoda poetka zaczęła prezentować swe utwory na konkursach literackich, także ogólnopolskich, zdobywała wyróżnienia i najwyższe nagrody. Jej pierwszy wieczór autorski odbył się w 2010 roku w krzeszowickim Pałacu Vauxhall. Rok później wydany został debiutancki tomik poezji zatytułowany „Mam nad sobą niebo”. Kolejny, pod tytułem „Nie wiemy”, ukazał się w 2013 roku, trzeci – „Mój zeszyt” – w 2016. Wiersze Marty były prezentowane w Dworku Białoprądnickim w Krakowie, w Teatrze Moliera i w Piwnicy pod Baranami. Zawsze towarzyszyły im koncerty znakomitych artystów. Marta wielokrotnie gościła na wieczorach poetyckich w Krzeszowicach, a także w Willi Domańskich w Nawojowej Górze oraz w kościele w Tenczynku. Dziewczyna swoim uporem, tytaniczną pracą, niezwykłym talentem i mądrością osiągała cele. Mimo ogromnych trudności i ograniczeń fizycznych podjęła studia w Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Niestety nie była w stanie ich ukończyć, gdyż po kilkumiesięcznej, ciężkiej chorobie zmarła w lutym 2019 r.
W wierszach pokazała niezwykły talent, wrażliwość, prawdziwe piękno i głębię duszy. Z jej poezji emanuje radość, optymizm i pogoda ducha. Potrafiła znaleźć dobro we wszystkim, co ją otaczało. Odeszła tak nagle, bardzo młodo, zostawiając pustkę w życiu wielu osób. W jej szufladach pozostały utwory, których jeszcze nikt nie czytał. Rodzice postanowili pokazać je światu i tak powstał nowy tomik poezji zatytułowany „Moja droga”. W książce przypomniano również kilka wierszy publikowanych już we wcześniejszych tomikach.
Niestety, rozwijająca się pandemia, wprowadzone obostrzenia oraz strach przed chorobą sprawiły, że udało się zorganizować jedynie kameralne spotkanie przy zachowaniu wszelkich wymogów sanitarno-epidemiologicznych. Odbyło się ono 14 czerwca 2020 roku w ośrodku Vincentinum, mieszczącym się w przy ulicy Nowa Wieś. Rozpoczęła je msza święta w intencji śp. Marty Dąbkowskiej. Następnie, po krótkich powitaniach i przybliżeniu postaci poetki oraz jej dorobku artystycznego, uczestnicy mieli szansę oderwać się na chwilę od szarej, covidowej rzeczywistości i przenieść do niezwykłego świata wykreowanego przez Martę. Wiersze recytowali aktorzy Jolanta Kasprzyk i Jacek Lecznar. Oprawę muzyczną przygotowała Maria Krawczyk-Ziółkowska.
W pełnej uroku kaplicy św. Wincentego przez ponad godzinę rozbrzmiewały przesycone mądrością, głębią, dojrzałością i niezwykłą prostotą słowa doświadczonej cierpieniem i walką z własnymi ograniczeniami młodej kobiety, która mimo dźwiganych ciężarów codzienności, nigdy nie straciła radości, optymizmu, pogodnego spojrzenia na świat i ludzi wokół. Jej przesłanie płynące z każdego utworu to wiara, nadzieja, miłość i pochwała piękna otaczającej nas rzeczywistości. Przeplatająca się z wierszami muzyka nadała dodatkowej magii spotkaniu, sprawiając, że każdy odkrywał je na swój własny, osobisty sposób, czuł się wyłącznym adresatem przekazu płynącego od artystów.
Po zakończeniu poruszeni uczestnicy dzielili się tym niesamowitym nastrojem i przeżyciami w kuluarach. Można było także nabyć tomiki poezji Marty Dąbkowskiej i poznać lepiej jej twórczość w domowym zaciszu. Gośćmi honorowymi imprezy byli najbliżsi poetki – rodzice, babcia, ciocia. Swoim udziałem zaszczycili nas także: prezes Zarządu Stowarzyszenia św. Wincentego a Paulo Irena Mitura, dyrektor Centrum Kultury i Sportu Paweł Czyż z rodziną, prezes Interwencyjnego Zespołu Pomocy Międzyludzkiej Teresa Piekara, artysta malarz Marcin Kołpanowicz – autor ilustracji zawartych w tomiku „Nie wiemy” oraz wieloletnia terapeutka i powierniczka Marty – Anna Zaborowska.
Drugi etap projektu „Ocalić od zapomnienia”, czyli wspólne opłatkowe spotkanie niepełnosprawnych i ich bliskich, zaplanowane na jeden z grudniowych, niedzielnych wieczorów, z powodu rozwijającej się pandemii musiał zostać odwołany. Aby jednak umilić wszystkim ten trudny czas izolacji społecznej, postanowiliśmy przygotować paczki żywnościowe i przekazać je rodzinom z zachowaniem wszelkich środków ostrożności. Wizyta pomocników Świętego Mikołaja, w uzgodnionym wcześniej terminie, za każdym razem przynosiła odrobinę optymizmu, nadziei oraz radości, szczególnie wśród najmłodszych obdarowywanych. Cały projekt udało się zrealizować dzięki finansowemu wsparciu Gminy Krzeszowice oraz współpracy wolontariuszy z grupy Supporto.
Niestety po raz pierwszy nie odbył się organizowany od kilku lat plenerowy Integracyjny Piknik dla osób niepełnosprawnych i ich rodzin. Tegorocznemu spotkaniu miały towarzyszyć warsztaty pod hasłem: „Żyjmy dłużej”. Projekt musi poczekać na lepsze czasy.
Członkowie Stowarzyszenia Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo i rodziny zrzeszone w nieformalnej grupie Supporto spotkali się w niewielkim gronie w święto Trzech Króli na mszy św. w kaplicy Vincentinum na Nowej Wsi, prosząc o zdrowie, siły i błogosławieństwo Boże w nowym roku. Zachowanie obowiązkowego dystansu społecznego, maseczki zakrywające twarz oraz konieczność pozostania w domu to dla niepełnosprawnych osób przeszkody, które przyćmiły pełną radość ze spotkania po wielu miesiącach. Mamy jednak wszyscy nadzieję, że 2021 rok przyniesie pozytywne zmiany, a rzeczywistość wokół nas powoli zacznie wracać do normalności.
Stowarzyszenie Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo w Krzeszowicach