W Zagrodzie Edukacyjnej Pasieka u Tytusa w Krzeszowicach odbył się Bartniczny Festyn Rodzinny. Celem spotkania było pokazanie, w jaki sposób wykonywane (dziane) były kłody bartne – najstarsze typy uli.
Przenieśliśmy się w czasy bartników i poznawaliśmy tajniki ich rzemiosła, które do XIX w. było żywe w Polsce i rozsławiało nasz kraj w Europie. Z pomocą pszczelarzy: Przemka z Tenczynka, oraz Roberta Kuczary z Krzeszowic wydzialiśmy trzy kłody, w tym jedną „na gotowo”. Używaliśmy do tego tradycyjnych narzędzi bartniczych: pieszni- długiego na 1,5 m dłuta; cieślicy – siekierki rurowej; oraz skobliczki – pierścienia na trzonku do wyrównywania barci wewnątrz.
Dzięki wysiłkom starszych i młodszych wciągnęliśmy jedną kłodę na drzewo, gdzie będzie czekała na nową rodzinę pszczelą. W trakcie spotkania oglądaliśmy zabytkowe ule zgromadzone na terenie Zagrody, a także ule historyczne z żywymi rodzinami pszczelimi: kószkę – ul słomiany, oraz ul kłodowy. Zaglądaliśmy do nich – obie rodziny pszczele przetrwały zimę w doskonałej kondycji.
Na koniec, przy ognisku, raczyliśmy się miodem i słodkościami. Bardzo pozytywnym elementem spotkania było przybycie osób z różnych grup wiekowych: od licznych rodzin z dziećmi przez młodzież do grupy seniorów.
Dziękuję wszystkim uczestnikom festynu za wspaniałą atmosferę oraz gorące wsparcie dla kultywowania rodzimej tradycji pszczelarskiej.
Tytus Woźniak
bartnik, edukator pszczelarski