Jestem samorządowcem i społecznikiem

Z Dorotą Marek, radną Rady Miejskiej w Krzeszowicach, rozmawia Maciej Liburski.

Maciej Liburski: Jaki był początek Pani zainteresowań życiem społecznym oraz kolejne etapy działalności?
Dorota Marek: Pierwsze kroki stawiałam już w szkole jako przewodnicząca Samorządu Szkolnego. Następnie angażowałam się, działając w Polskim Czerwonym Krzyżu oraz przykościelnym chórku, teraz zwanym scholką. Przykład dali mi rodzice: ojciec pracował w Ochotniczej Straży Pożarnej, mama w KGW. W późniejszym okresie włączyłam się w działalność różnych stowarzyszeń, jak.: Wspólna Gmina Krzeszowice, Fundacja SANUS na rzecz rozwoju ORNR, KGW „Czernianki”, SIS na rzecz miejscowości Czerna oraz Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Krzeszowickiej. Zawsze staram się aktywnie uczestniczyć w życiu organizacji politycznej, do której należę oraz wspierać działalność innych stowarzyszeń, których jestem członkiem.

M.L.: Pełni Pani także ważną funkcję radnej. Co należy do podstawowych obowiązków w tym zakresie?
D.M.: Radny, jako członek władz lokalnych posiada prerogatywy określone prawem. Winien działać zgodnie z regulacjami prawnymi i nie nadużywać swojego stanowiska. Rota ślubowania określa wytyczne co do działalności na rzecz lokalnej społeczności: „strzec suwerenności i interesów Państwa Polskiego, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny, wspólnoty samorządowej powiatu i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej”. Mandat radnego niesie ze sobą szereg obowiązków, które jako reprezentantka mieszkańców zobowiązana jestem realizować. Trzeba podkreślić, iż zgodnie z polskim prawem bieżący nadzór nad gospodarnością i celowością decyzji podejmowanych przez wójtów, burmistrzów, należy wyłącznie do radnych danej gminy. Zostałam wybrana po to, aby działać samodzielnie i skutecznie. Staram się również aktywizować do działań społecznych innych mieszkańców. Dla mnie bycie radną to wielkie wyróżnienie, honorowy obowiązek, służba społeczności, w tym wypadku lokalnej oraz wsłuchiwanie się w jej potrzeby.

M.L.: Jakie cechy powinny mieć osoby, które są łącznikiem na linii samorząd – mieszkańcy?
D.M.: Do skutecznego piastowania funkcji radnego nie wystarczają same dobre chęci. Niezbędne są także odpowiednie umiejętności oraz cechy osobowe, takie jak chociażby asertywność czy dążenie do samorozwoju. Nie wystarcza, by radny wyłącznie „chciał” zajmować się kontrolą działalności burmistrza. Konieczne są jeszcze do tego podstawy merytoryczne oraz osobowe. Radny pełni funkcję reprezentanta mieszkańców, zatem jeżeli ma ją dobrze sprawować, musi posiadać umiejętność empatii, by wczuć się w ich sytuację i zrozumieć problemy jakie mieszkańcy sygnalizują radnym. Dla mnie pozostaje niezwykle istotne, by radny nie podejmował działań mając na uwadze tylko swoją popularność oraz własne interesy, ale by potrafił wznieść się ponad własne dobro i zaspokoić potrzeby mieszkańców. Trudno zmienić swoją małą ojczyznę, kiedy nie ma się przekonania co do jej wartości i potencjału. Radny w mojej ocenie powinien nie tylko dobrze znać historię swojego „miejsca”, ale również być z niego dumnym, szanować je, jego kulturę, a przede wszystkim mieszkańców, którzy udzielili mu poparcia w wyborach i dzięki którym może sprawować swoją funkcję. Ponadto, powinien posiadać wizję rozwoju. Mandat radnego to, przede wszystkim, szeroka lista obowiązków i zadań do realizacji. Zazwyczaj realizowana jest w połączeniu z pracą zawodową, lub też „po godzinach”, w czasie wolnym. Spotkania z mieszkańcami, czy długie negocjacje podczas komisji oraz sesji miejskich z przedstawicielami magistratu mogą być sporym wyzwaniem. Nie jest łatwo znaleźć odpowiedni balans pomiędzy życiem zawodowym, prywatnym oraz działalnością społeczną. Nie mniej jednak na tym polega odpowiedzialność radnego. Komunikatywność, umiejętność nawiązywania relacji, słuchania wszystkich ludzi, również tych o innych poglądach, są niezbędne w sprawnym wypełnianiu mandatu radnego. Bez tych cech oraz umiejętności nie można skutecznie współpracować i rozwiązywać problemów mieszkańców. Skuteczny radny to ten, który potrafi obudzić w mieszkańcach ducha obywatelskiego, by razem zmieniali na lepsze swoją małą ojczyznę.

M.L.: Czy zaskoczyła Panią jakaś reakcja społeczna będąca rezultatem podjętych przez Panią lub radnych projektów?
D.M.: Tak, bardzo często słyszę pytanie: dlaczego wasze pomysły (klubu radnych KO Platforma Obywatelska) są odrzucane? Dlaczego wygrywają interesy poszczególnych radnych i nikt nie patrzy na dobro mieszkańców? Dlaczego wszyscy sztucznie odcinają się od tzw. partyjniactwa, a jednocześnie stoją w opozycji do wszelkich pomysłów innego ugrupowania?

M.L.: Wydaje się, że sformułowany przez Panią problem może budzić kontrowersje. Ale ja chciałbym się dowiedzieć, które rozwiązania aktualnych spraw dotyczących miasta i gminy Krzeszowice uważa Pani za priorytetowe?
D.M.: To na pewno poprawa jakości powietrza, zwłaszcza przy aspiracjach uzdrowiskowych i pomimo faktu, iż nie jestem w pełni przekonana do tego kierunku. Także obniżenie kosztów życia (opłaty i podatki) oraz podjęcie działań na rzecz przygotowania systemu premiowania raz bonusów, zachęcającego do przeprowadzania się na tereny naszej gminy tak, aby przybywało nam nowych mieszkańców, a gmina stawała się coraz bogatsza.

M.L.: Na koniec pozwolę sobie zadać pytania natury bardziej osobistej. Co sprawiło największą satysfakcję w dotychczasowej Pani pracy jako radnej ?
D.M.: Wszystkie rzeczy, które uda nam się wspólnie wypracować dla poprawy jakości życia mieszkańców, cieszą. Nawet te najmniejsze i z pozoru proste. Zmiany przychodzą jednak z wielkim trudem, gdyż zarówno ja jak i radni Koalicji Obywatelskiej jesteśmy w mniejszości przez co nasz głos jest słabiej słyszalny.

M.L.: Proszę zdradzić swoje plany na przyszłość.
D.M.: Zamierzam nadal uczestniczyć w życiu społecznym, szczególnie poprzez działalność w stowarzyszeniach oraz kontynuować swoją pracę jako samorządowiec. A co dalej ? To na tyle odległa perspektywa, że jeszcze wiele może się wydarzyć, któż to wie… Nie obiecuję, tylko działam najlepiej jak potrafię.

M.L.: Dziękuję za wywiad, życzę realizacji wszystkich planów społecznych oraz z okazji Dnia Kobiet wiele radości i uśmiechu.